06.11.2020

Spadła liczba wypadków i poszkodowanych na budowach w Polsce

Udostępnij artykuł

Z raportu Porozumienia dla Bezpieczeństwa w Budownictwie wynika, że w ciągu 10 lat działalności organizacji blisko dwukrotnie, z 8684 do 4743, zmniejszyła się liczba poszkodowanych w wypadkach na budowach w Polsce. W branży budowlanej jest dziś czterokrotnie mniej wypadków śmiertelnych na 100 tys. zatrudnionych niż przed dekadą. Duża w tym zasługa stowarzyszenia największych firm budowlanych w Polsce, które działa na rzecz poprawy bezpieczeństwa pracy.

W latach 2009-2019 w Polsce o 45 proc. spadła liczba osób, które zostały poszkodowane w wypadkach na budowach. W tym czasie w całej gospodarce liczba wypadków zmniejszyła się zaledwie o 4 proc. Największy spadek odnotowano wśród wypadków ciężkich (o 75 proc.) oraz w liczbie wypadków śmiertelnych (o 63 proc.). Według Eurostatu w latach 2009-2018 wśród wszystkich krajów Unii Europejskiej Polska najbardziej poprawiła bezpieczeństwo na budowach. Z kraju o najwyższej liczbie wypadków śmiertelnych na 100 tys. zatrudnionych (21,49) znalazła się wśród państw o najniższym wskaźniku najpoważniejszych zdarzeń (5,18).

– Najważniejszym osiągnięciem jest spadek liczby wypadków na polskich budowach mimo podwojenia liczby firm budowlanych na rynku i olbrzymiego wzrostu liczby pracowników na budowach. Udało nam się osiągnąć ten efekt dzięki spójności i wprowadzeniu jednakowych wymagań dla wszystkich podmiotów. Wypracowaliśmy i wdrożyliśmy jednolite standardy, podnieśliśmy poziom kultury nadzoru, szkolenia BHP są na coraz wyższym poziomie. Nasi podwykonawcy nie dyskutują z wymaganiami BHP, bo wiedzą, że u każdego sygnatariusza będą one takie same. Bezpieczeństwo przestało być tematem tabu w rozmowach handlowych z naszymi podwykonawcami i usługodawcami – mówi Jacek Leczkowski, Wiceprezes Zarządu Erbud S.A., który od tego roku pełni funkcję prezydenta Porozumienia dla Bezpieczeństwa w Budownictwie.

Bezpieczeństwo najbardziej poprawiło się w największych firmach – liczba poszkodowanych spadła w nich z 2490 w 2009 r. do 1311 w 2018 r. Od lat najwyższy odsetek wśród ofiar wypadków (około 60 proc.) stanowią pracownicy z co najwyżej rocznym stażem pracy oraz ci, którzy przepracowali 2-3 lata. Jednocześnie w latach 2009-2018 właśnie w tych dwóch grupach zanotowano największy spadek w liczbie poszkodowanych. Wypadkom na budowach najczęściej ulegają najsłabiej wykwalifikowani robotnicy pomocniczy, wśród których pewną część stanowią obcokrajowcy. Według Państwowej Inspekcji Pracy pracownicy zagraniczni na budowach często nie posiadają doświadczenia i kwalifikacji budowlanych oraz znajomości języka polskiego, co wpływa negatywnie na bezpieczeństwo pracy.

Porozumienie dla Bezpieczeństwa w Budownictwie ma kluczowy wpływ na funkcjonowanie branży budowlanej w Polsce. Według przychodów za 2019 r. w pierwszej dziesiątce największych firm budowlanych jest dziewięciu członków Porozumienia. Przychody spółek należących do organizacji stanowią 56% wszystkich przychodów 50 największych firm w Polsce. Misją największych generalnych wykonawców, zrzeszonych w Porozumieniu, jest ograniczenie liczby wypadków na budowach poprzez propagowanie kultury bezpieczeństwa, uświadamianie niebezpieczeństw związanych z pracą na budowie oraz zapobieganie ryzykom i wypadkom.

Partner biznesowy współpracujący z sygnatariuszami Porozumienia spotyka się z takimi samymi wymaganiami BHP w umowie. W Porozumieniu obowiązuje jeden system obowiązkowych szkoleń z zakresu BHP. Skutecznym narzędziem popularyzacji kultury BHP w branży jest Tydzień Bezpieczeństwa organizowany przez Porozumienie. Patronat honorowy nad nim sprawuje Główny Inspektor Pracy. To największa w Polsce inicjatywa na rzecz promowania kultury BHP, która co roku gromadzi tysiące uczestników. Raport „Budownictwo polskie w latach 2009-2019. Stan bezpieczeństwa oraz działalność Porozumienia dla Bezpieczeństwa w budownictwie” stanowi podsumowanie działalności organizacji generalnych wykonawców, która w tym roku świętuje dziesięciolecie istnienia.

Inicjatywa Porozumienia nie doszłaby do skutku bez zaangażowania wizjonerów, takich jak pan Wiktor Piwkowski, przewodniczący Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictw. To on był pomysłodawcą całego przedsięwzięcia. Z kolei pan Tadeusz Zając, Główny Inspektor Pracy, aktywnie szukał sposobów rozwiązania problemu wypadków w budownictwie. Osobiście złożył prezesom największych firm budowlanych wizytę i propozycję współpracy. Wielki wkład w powstanie Porozumienia miał także pan Zbigniew Janowski, przewodniczący Związku Zawodowego Budowlani, który znany jest z działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa w budownictwie w Radzie Ochrony Pracy przy sejmie RP – podsumowuje Jacek Leczkowski.